10.30.2007

przeglad miesiąca, a moze i 2:)

Ten tydzien był dość niefajny. Bo ta pogoda zmuszała nas do służszego spania i częstszego picia, niskie ciśnienie powodowało nieustający ból głowy i masz:p ale nie poddałam się. Z ciekawszych zdarzen: przyjazd Jean-Florent, koncert portugali, nieudana sobota w młyńskiej, interesujące wyznania, jedna oferta małżeństwa, jedna oferta przyłączenia się do grupy tancznej 'wonderland show' (www.wonderlandshow.com) :) myśle, że tyle:)

Wasz kalejdoskop:) :P

Nasza kolej na robienie kolacji. Była cała góra naleśników, dużo miecha, sera, dżemu. Javi wybral dobre wino... i nie tylko :)











Moj przent urodzinowy, od ziomów z pokoju i chłopaków:) Zdjęcia bardzo ładne, w tym moje, na którym wyglądam jak upośledzona (typowe...:P)
















Zauważyłam ostatnio, że zawsze daje zdjęcia tych samych ludzi, wiec teraz dla urozmaicenia - Gosalo :) Nasz portugalski kolega z malowniczego miasta Coimbra, fan Underground, zawsze kupuje nam wódkę na dyskotece :) hyhy :)
W przyszłosci bedzie więcej nowych twarzy:)








Z gorącymi pozdrowieniami dla wszystkich, za którymi tęsknie:) :*

Brak komentarzy: