Wróciłam:) Boskie to uczucie (a mówią, że od problemów nie da się uciec... :)) Druzba jakby jeszcze pustawa (jestem tu narazie jedyną Polką, a jest nas 20...:)) czekam na Was wszystkie z niecierpliwością:) Pogoda śliczna, zajęcia lajtowe, nastrój dobry i moja Rumunka Ana zaczęła mówić:) Same pozytywy:)
Informacje techniczne dla zainteresowanych: możecie napisać komentarz jako anonim i sie podpisać w treści:)
Pozdrawiam z lepszego świata:)
4.13.2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
yes yes jest, wreszcie Bratysława:)dzisiaj nadjeżdżamy:D....dufam,ze zajtra nemame hodinu so starou Martou;)
agata
no byłoby nice... :) ale znając życie... :P
co za wredy!
jak możesz na babcię Pancikova mówić STARA MARTA?? ;)
Prześlij komentarz