Po przydugiej podrózy, kiedy winda w koncu wjechała zobaczyłam to: i od razu w życiu lepiej! ;]
Jako bonus dodaje fotke swojej rodziny ;]
No i na koniec Gustavo, żeby ktoś nie pomyślał, że to fikcyjna postac :)
9.29.2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
HEJAAA :):):)
Jak tam Gosiu zajęcia z Janeczką? ;))) i co słychać u Piotrka L. ??? :))
a my jutro na zajęcia idziemy :P
pozdrowienia z Batorego :P:P:P
buźki.papa
a co to za usunięty post...?:) pozdro 600 dla wszystkich i trzymaj sie dzielnie i się tylko, Gosieńko, nie puszczaj :)
Prześlij komentarz